czwartek, 25 kwietnia 2013

Rozdział 8

Dedykacja dla wszystkich którzy czytają mojego bloga ! ;3  

Wkońcu , wkońcu , wkońcu mecz z Realem .
Niestety Damian nie wyjdzie w pierwszym składzie .
No to do meczu 7 godzin , trenujemy na Signal Iduna Park . ; )

Trener kazał nam oddawać rzuty wolne i karne , przy jednym ze strzałów Bender zerwał ścięgno  .
To dla mnie szansa . Może wystąpię w meczu z Realem . - powiedział Damian .
I tak się stało ! Damian zagra przeciwko Królewskim . Mecz zbliżał się wielkimi krokami .

* Dziewczyny * 

- Chłopacy zaprosili nas na mecz , a wy się tak ociągacie , wstawać leniuchy - krzyczała Kinga .
- Jeszcze 5 minut . - powiedziała Ola .
30 minut później .
- Wstawajcie do cholery !
- No już , już . Są bułki ?
- Nie ma .
- To weź podskocz Kinga proszę .
- No chyba nie , ja już zjadłam śniadanie .
- Co jadłaś ?
- Byłam na kebabie w restauracji obok , kiedy wy sobie smacznie spałyście !
- No to ja też pójdę .
- Ja też , Ola czekaj , tylko się ogarnę . - powiedziała Klaudia .

* Restauracja *

- Ola muszę Ci coś powiedzieć .
- Wydaję Mi się , że jestem w ciąży . ! - powiedziała Klaudia .
- O mój boże , nie wierzę , gratulację , idź do ginekologa jutro , umów się na wizytę i się dowiedz .
- Ciekawe jak zareaguje Łukasz , mówił , że chciałby syna .
- Masz tu numer do ginekologa . Dzwoń .

* Rozmowa * 

- Dzień dobry , chciałabym się umówić na wizytę jutro .
- U jakiego doktora ? Kałużny czy Krankowski ?
- U doktora Mariana Kałużnego .
- Dobrze . 11:00 ? Pasuje pani ?
- Tak  , doskonale . Dziękuję do widzenia .
- Do widzenia . Miłego dnia .
- Dziękuję , wzajemnie .

Po śniadaniu , trochę nie zdrowym , Klaudia jest dietetykiem  , ale raz kiedyś może zjeść coś tłustego .
Za godzinę rozpoczynał się mecz , kibice wypełniali trybuny , byłem podekscytowany .

* Mecz * 

4 Bramki Lewego dały nam zwycięstwo 4:1 , bramkę dla przeciwników strzelił CR7 !
Damian grał cały mecz i przy jednej z bramek Roberta miał asystę .

* Klaudia u lekarza * 

- Kiedy ostatnio miała Pani miesiączkę ?
- Bardzo dawno , to mnie obawiało .
- Sprawdźmy , proszę się położyć .
- O proszę jest pani w 4 miesiącu ciąży ! - oznajmił lekarz
Uśmiechała się .
- Nie mogę w to uwierzyć .
- No , ale to prawda .
- Chłopiec czy dziewczynka ?
- Chłopiec .
- Jeszcze lepiej , narzeczony zawsze chciał synka .
- No to na pewno się ucieszy .
- Mam nadzieję , dziękuję , do widzenia .
- Do widzenia .

* W domu * 

- Klaudia . - powiedział Łukasz
- Tak ?
- Pójdziemy dziś do restauracji ?
- Tak jasne .

* Restauracja *

- Klaudia muszę Ci coś powiedzieć .
- Nie to ja muszę Ci coś powiedzieć .
- To kto pierwszy ?
- Ja .
- Okey .
- Jestem w ciąży  , 4 miesiąc , chłopiec .
- Co ?!
- Prawda .
- Kochanie , cieszę się bardzo , zawsze chciałem mieć synka . Mówiłem ci o mojej byłej narzeczonej .
- Tak , teraz wszystko jest inaczej , kocham Cię .
- Ja Ciebie też , teraz moja kolej .
- Spoko .
Łukasz uklęknął i powiedział :
- Klaudio ! Wyjdziesz za mnie ?
- Tak , tak , tak tak ! Pocałowała go .  Reszta ludzi , którzy byli w tej samej restauracji , zaczęli bić brawo .
Zaczęła grać muzyka , Łukasz założył Klaudii pierścionek na palca .

Mam nadzieję , że się podobał .   Komentujcie , obserwujcie , to motywuje do dalszego pisania ! ;3    Dziękuję ;)

8 komentarzy:

  1. świetny rozdział *.* Dawaj następny! :)
    zapraszam też tu : kolorowezycie14.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny i zapraszam na 4 na http://nienawidzackochamcie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. ale super!!!!! koniecznie pisz dalej!!!
    zapraszam na mojego :) http://mojabajka16.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne <3 zapraszam na 5 na http://nienawidzackochamcie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebiste ! Seba Pisz ! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski Cudowny !Pisz
    Czekam na kolejny przy okazji zapraszam do m mnie miły byłby komentarz ;D http://wzyciupieknesatylkochwile1.blogspot.com/2013/05/rozdzia-24-d.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostałeś nominowany do Liebster Award, więcej szczegółów u mnie na blogu ;) www.kolorowezycie14.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń