poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Rozdział 3

<Jutro po treningu , chłopacy mają iść ze mną na zakupy . Nie mogę się doczekać , na pewno będzie śmiesznie , bardzo lubią żartować . >

Rano razem z chłopakami wstaliśmy o 7 , Lewy , rozmawiał z kimś przez telefon .
Gdy skończył ... 
- Z kim rozmawiałeś ? - zapytałem .
- Z ciocią , chciała się dowiedzieć co słychać . - odpowiedział .
- No to miłą ciocię masz . - powiedziałem , śmiejąc się .
- No oczywiście . Chodź na dół , pewnie już na nas czekają , Kuba i Łukasz już poszli ?
- Tak poszli . - powiedziałem .
Zeszliśmy na dół , na śniadanie . Grzanki z serem i pomidorem , pyszne były .
O 11 chłopacy mieli trening . Mi o 12 zaczynały się badania . Gdy wybiła godzina 12 , do sali zawołał mnie lekarz . Sprawdzał Mi serce itp . Wszystko było okey , potrwało to około godziny . Trening przesunięty został na 13 .  Lekarz powiedział :
- Możesz iść trenować z chłopakami , spodobasz się trenerowi , zostaniesz piłkarzem .
- Dobrze . Tylko , że Ja nie mam butów . - powiedziałem
- A no rzeczywiście , słyszałem o tym . Pieniądze dostaniesz po treningu .  Buty w szatni jakieś powinny być , więc nie martw się . - powiedział .
- Dobrze . Do widzenia .
- Do widzenia . - odpowiedział lekarz .
Pobiegłem do szatni . Wszyscy pytali się jak tam , mówiłem , że wystarczy , że spodobam się trenerowi , a będę zawodnikiem BVB !  Moje marzenia się spełniają .
- Marzenia . Też o tym marzyłem . - powiedział GroBkreutz .
- Hehe , wiecie gdzie są te buty ? Bo znacie moje okoliczności , ktoś ukradł mi bagaże .
- Jaki masz numer ? - zapytał Reus .
- 42 . - powiedziałem
- To masz moje . Ja mam jeszcze jedne .
- Dziękuje .
To wspaniałe , będę grał w butach Marco Reusa !!!

Na treningu bardzo dobrze Mi się grało .  Taktyki były jasne do zrozumienia .  Pozostał nam do zagrania meczyk towarzyski .   Ja między innymi byłem z Goetzem , Błaszczykowskim i Leitnerem .
Wygraliśmy 3:2 , strzeliłem jedną bramkę , to co powinienem zrobić , zrobiłem , ponieważ jestem pomocnikiem , a to ważna rola w meczu .   Po treningu , byłem zmęczony , ale musiałem iść jeszcze na zakupy . Ale jeszcze przed tym miałem spotkanie z trenerem .

- Mam dla Ciebie wiadomość . - powiedział Jurgen
- Dobrą czy złą ? - zapytałem
- Dobrą . Jesteś w drużynie , wszystko wiesz o taktyce , zagrasz w jutrzejszym sparingu z HSV . Oto twoja koszulka , spodenki i getry , leć na zakupy i dobrze się wyśpij .
- Dobrze , dziękuje serdecznie , to najlepszy dzień w moim życiu - krzyknąłem .

Razem z Lewym , Piszczkiem i Kubą poszedłem na zakupy .  Znowu było śmiesznie , jak zawsze z nimi .
Kupiłem bardzo dużo ubrań , bo już miałem te pieniądze , dokładnie dostałem 4 tysiące .  Było tylko kupować . Do tego samego sklepu weszły 4 dziewczyny . Bardzo nam się spodobały . Zaczęliśmy z nimi rozmawiać .
Ja podszedłem do jednej z dziewczyn .
- Hej . powiedziała .
- No Cześć . - odpowiedziałem
- Znasz tych piłkarzy ?
- Tak , będę grał z nimi w drużynie . To twoje koleżanki ?
- Tak , przyleciałyśmy z Polski .
- No popatrz , ja też , i to nie dawno .
- No my też . Ile masz lat , jak masz na imię ?
- Jestem Damian , mam 19 lat , a Ty ?
- Jestem Ola , mam 20 lat .
Podobnie toczyła się rozmowa chłopaków . Wymieniliśmy się numerami . Wyszliśmy ze sklepu .  Obok był sklep sportowy . Wybrałem najnowsze Mercuriale .
Wróciliśmy do domu . Ola bardzo mi się spodobała i te piękne oczy i ponętny uśmiech . Zakochać się idzie . Tak samo chyba czuli się chłopacy , chyba czuli motylki w brzuchu .  Rozmawiając przez telefon , dobrze się poznaliśmy .
Kubie podobała się Kinga , siostra Oli . Łukaszowi Klaudia , a Lewemu Daria .  Coś iskrzy .
Po kolei się wykąpaliśmy i poszliśmy na kolację , znowu pyszna . Talerz pusty , a ja ciągle myślałem o Oli .
Wydawało Mi się , że się zakochałem .
Pobiegłem do pokoju zadzwoniłem do niej i zaprosiłem ją jutro na spacer .
Poszliśmy spać .

* Następnego dnia *

Wstałem rano , poszedłem na śniadanie , bo troszkę zaspałem . Za 4 godziny mamy mecz . Poszedłem do Siebie i słuchałem muzyki , chłopacy poszli na miasto spotkać się ze swoimi wybrankami .

* Kuba *

Kuba wiesz czemu Damiana nie było ?  Ola została w domu .  Mówiła nam , że jej się bardzo podoba . - zapytała Kinga .
- Tak wiem , zaraz gra mecz towarzyski .

No i nadszedł czas na sparing . Grałem w podstawowej jedenastce .    Tak wyglądał skład :

Langerak - Kirch , Hummels , Santana , Schmelzer , Kehl , Sahin , Ja , Goetze , Reus - Schieber .

Mecz wygraliśmy 3:0 , zaliczyłem dwie asysty .  Bardzo dobrze czułem się w drużynie .
Po meczu trener podszedł do mnie i powiedział , że gra za Bendera w pierwszym składzie i , że mam się dobrze zaprezentować po jutrze w meczu z Leverkusen . 

Po meczu , wykąpałem się , chłopacy byli już w domu . Ubrałem koszulę , bejsbolówkę , rurki i vans-y .   Poszedłem na umówiony spacer z Olą . Było bardzo miło . Zaproponowałem kawiarenkę .
Zamówiliśmy sobie kawę .
- A Ty nie powinieneś pić kawy , prawda ? No nie powinienem . Ale co tam . Z takim towarzystwem jak Ty , zawszę wypiję .
- Słodki jesteś , ja zaraz będę lecieć .
- Dlaczego ?
- Jutro mam zmianę w hotelu .
- Aha , no to wypijemy kawę i Cię odprowadzę .
- Okey .
Rozmawialiśmy przez godzinę , pijąc kawę .
Od kawiarni do jej domu było 30 minut .   Idąc nagle złapała mnie za rękę i przytuliła , super się poczułem .
- I kto tu jest słodki , Olu ?
- Nadal Ty .
- Hahah , jasne .
- No serio mówię .
- Okey , ale Ty też .
- No dobra ... Niech Ci będzie .
Doszliśmy do jej domu . Zaczęliśmy się całować i spytała się , czy chce z nią chodzić , odpowiedziałem , że tak , pożegnaliśmy się i wróciłem do domu . Wykąpałem się i poszedłem spać , było już późno .


Mam nadzieję , że się podoba . :)
Sebaa .

2 komentarze:

  1. pierszy raz przeczytałem całego bloga wgl pierszy raz czytałem bloga i wiesz spodobał mi się trzymaj tak dalej ! bo jesteś dobry Pozdro :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem powinieneś pisać dłuższe rozdziały. Piszesz krótko i często rozdział traci na wadze. Piszesz dosyć dobrze, ale naprawdę radzę, pisz dłuższe rozdziały!


    Jeśli ktoś z czytających tego bloga lubi siatkówkę to serdecznie zapraszam do mnie:
    http://lovelovevolleyball.blogspot.com/
    Pozdrawiam, oraz czekam na kolejny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń